I gdzie ja byłam, że dopiero wpadłam na Twojego bloga... Dziewczyno JESTEŚ WIELKA. Moje oczy się śmieją do Twoich serwet i obrusów i od razu chciałabym przyjrzeć się z bliska, a nawet dotknąć, a najlepiej zasłać u siebie... Piękne rzeczy tworzysz. Teraz już pewnie niczego nie przegapię. Pozdrawiam!
I gdzie ja byłam, że dopiero wpadłam na Twojego bloga... Dziewczyno JESTEŚ WIELKA. Moje oczy się śmieją do Twoich serwet i obrusów i od razu chciałabym przyjrzeć się z bliska, a nawet dotknąć, a najlepiej zasłać u siebie... Piękne rzeczy tworzysz. Teraz już pewnie niczego nie przegapię. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń